poniedziałek, 15 lutego 2016

SPOSOBY NA NIE JEDZENIE :

  • Hejka :) Moje Motylki dzisiaj mam dla Was sposoby na nie jedzenie o to one :
#1 Nie jedz, kiedy inni patrzą na Ciebie
#2 Staraj się spożywać posiłki w samotności
#3 Kładź się wcześniej spać, wówczas nikt nie będzie w stanie namówić cię do jedzenia
#4 Wstawaj późno, unikniesz wtedy dużego śniadania. W pośpiechu będziesz musiała wyjść z domu zabierając ze sobą coś do przegryzienia na szybko. Poza tym rano jest chłodno i dlatego łatwiej nas skłonić na małe co nieco.
#5 Zamiast zjadać śniadanie w domu, zabieraj je ze sobą do szkoły. Możesz ją gdzieś zostawić lub nakarmić bezdomnego pieska.
#6 Proś o pieniądze na śniadanie. Zamiast je wydawać na jedzenie, kup sobie coś fajnego.
#7 Żeby zabić czas zwiedź swoją okolicę i znajdź miłe miejsca, którymi możesz jeździć na rowerze
#8 Idź na basen. Najlepiej sama, bo zwykle ludziom po basenie chce się jeść i na pewno Ciebie namówią
#9 Wybierz się na 1-2 godzinki do klubu fitness.
#10 Ćwicz, ćwicz, ćwicz do upadłego
#11 Włącz sobie jakąś muzykę i potańcz sobie. Ochota na jedzenie na pewno minie ,a Ty poczujesz się na pewno o niebo lepiej
#12 Idź sobie pobiegać
#13 Jeśli jesteś bardzo głodna, wyjdź na dwór na spacer, by nie znajdować się w pobliżu lodówki. Nie zabieraj ze sobą żadnych pieniędzy
#14 Kiedy wychodzisz z domu, powiedz rodzicom, że zjesz na mieście, żeby nie martwili się o Ciebie…
#15 Nigdy nie wychodź z domu z pustym żołądkiem. Napij się chociaż gorącej herbaty przed wyjściem.
#16 Pozostawaj długo poza domem, wtedy unikniesz jedzenia. Możesz pójść, np. do biblioteki (będziesz tam nieosiągalna)
#17 W ogóle najlepiej unikaj miejsc, w których możesz zetknąć się z jedzeniem
#18 Na imprezach staraj się trzymać się najlepiej z dala od jedzenia. Nie użalaj się nad sobą pod wpływem alkoholu i nie mów o żadnej diecie…
#19 Kiedy ktoś Cię częstuje, zawsze stanowczo odmawiaj „nie dziękuje”, a jeśli ten ktoś nalega to przekonaj go, że naprawdę nie jesteś głodna i że już coś jadłaś. Na imprezach bardzo dobrze sprawują się wymówki typu: „problemy żołądkowe”, „głodówa po zatruciu pokarmowym”, „wizyta u dentysty”, itp.
#20 Zrób sobie kolczyk w języku lub w okolicy ust- wtedy przez kilka dni nie będziesz mogła jeść
#21 Zawsze miej na ustach błyszczyk. Odzwyczaisz się od podjadania miedzy posiłkami i kilka razy pomyślisz zanim cokolwiek weźmiesz do ust, bo będziesz pamiętać o ponownym nałożeniu go na usta.
#22 Przekonuj innych, że masz alergię na niektóre składniki potraw (np. mak)
#23 Mów, że jesteś chora i że nie masz apetytu. Proste, ale daje dobre efekty. Organizm potrzebuje swojej energii na walkę z drobno ustrojami zamiast na trawienie i tak dalej…
#24 Porób jakieś notatki
#25 Zrób notatki z notatek
#26 Odrób wszystkie zadania domowe
#27 zabieraj jedzenie ze sobą do pokoju
#28 Napisz zaległe referaty
#29 Zamknij się w pokoju zapewniając, że masz dużo nauki. Potem ćwicz do wieczora
#30 Poucz się
#31 Nie zagryzaj stresów! Kiedy się denerwujesz nie sięgaj pojedzenie. Wyjdź na dwór, pooddychaj głęboko i poczekaj, aż emocje miną.
#32 Poczytaj książkę
#33 Wybierz się do kina lub na koncert
#34 Zobacz jakiś film na DVD lub VHS
#35 Możesz coś obejrzeć w TV
#36 Sprawdź pocztę i odpisz od razu na wszystkie listy.
#37 Poodwiedzaj blogi
#38 Zajrzyj na fora dyskusyjne
#39 Posegreguj swoje płytki i opisz je, wypal kilka nowych – to zajmie Ci trochę czasu
#40 Narysuj coś albo namaluj. Porób jakieś projekty
#41 Napisz wiersz
#42 Napisz coś w swoim pamiętniku. Dodaj notkę na bloga
#43 Posprzątaj w swoim pokoju
#44 Wyrzuć śmieci
#45 Pozmywaj naczynia
#46 Umyj połogi w całym domu
#47 Umyj okna
#48 Zrób pranie
#49 Weź prysznic
#50 Poświeć godzinę swojemu ciału i urodzie
#51 Zrób sobie manicure
#52 Okruszki? Tego się nie je!
#53 Zrezygnuj ze spożywania jednego posiłku, najlepiej kolacji
#54 Unikaj jedzenia między posiłkami
#55 Nigdy nie bierz dokładki
#56 Stosuj jedno dniowe głodówki raz na tydzień
#57 Cały czas staraj się być czymś zajęta, by zapomnieć o jedzeniu
#58 Po prostu… śpij…




                                                                      -TAJEMNICZA xoxo

sobota, 13 lutego 2016

Thinspiracje - Motywacje ! :D

  • Witam Was moje Kochane ! :* Dzisiejszy post poświęcę na zdj, które nas zmotywują w końcu od poniedziałku dieta ! :* Troszkę się boję, że nie dam rady, ale jak myślę o ślicznych wystających kościach od razu czuję się lepiej taka pełna energii :) Dobra już się nie rozpisuję w końcu w tym poście mają być zdjęcia ! :D



No to tyle Thinspiracji do następnego ! :*


- TAJEMNICZA xoxo

piątek, 12 lutego 2016

Dzisiejszy post poświęcę na alfabet, zasady oraz na pytanie:,,po co być chudą i walczyć" :)

ALFABET:

A- Anoreksja. Moja wierna przyjaciolka. 
B- Bulimia. Bliska kolezanka. 
C- Chudniecie. Im wiecej tym lepiej. 
D- Dieta. Najwazniejszy element mojego zycia. 
E- ED. Zaburzenia laknienia. 
F- Figura. Wciaz nie ta wymarzona. 
G- Glodowka. Szczyty wytrzymalosci. Silna wolna. 
H- Hamowanie glodu. Tabletkami. 
I- Izolacja. Tylko ja i Ana. 
J- Jedzenie. ZABRONIONE. 
K- Kalorie. Najwiekszy wrog. 
L- Lustro. Jego odbicie wprawia w rozpacz lub euforię. 
M- Męczarnia. Katowanie sie cwiczeniami. 
N- Nałóg. Nie do pokonania. 
O-Osamotnienie. Nikt cie nie rozumie, i twojego ciała tez... 
P- Pragnienia. Bycie chudą. 
R- Ratunek. Ale po co? 
S- Satysfakcja. Jest cudowna. 
T- Thinspiracje. Pomagają. 
U- Ukrywanie niejedzenia. 
W- Wazenie sie. Chwila niepewnosci. 
Z- Zero. Upragniony cel. 



Zasady motylków:


* Waga
Waga nigdy nie kłamie, co więcej - to ona jest odzwierciedleniem Twoich sukcesów i porażek każdego dnia. Waż się każdego dnia, najlepiej na czczo i o tej samej porze. Jeśli wskazówka wagi podskoczy w górę, zrezygnuj tego dnia z kolacji. Oczywiście wahania o 1-2 kg są w tzw. normie. To skutek przejściowego zatrzymania wody w organizmie.
* Wymiary
Mierzymy się co tydzień lub dwa. Biust, talia, biodra.
* Cele
Wyznacz sobie realne cele i dąż do nich. Nie zapominaj o nagrodach, to ważne.
* Kalorie
Kalorie są jednym z najważniejszych punktów diety, powinnaś kontrolować ilość spożytych/spalonych w ciągu dnia kalorii. Najlepiej wszystko zapisuj, będą Ci do tego potrzebne tabelki kaloryczne i zwykły zeszyt...
* Dieta
Ustal przede wszystkim system swojej diety. To znaczy załóż sobie np. że będziesz ograniczać tłuszcz, albo jeść tylko produkty bogate w białko i błonnik.
* Menu
Stopniowo wykreślaj ze swojego jadłospisu tłuszcze, uważaj na węglowodany. Dla ułatwienia możesz zrobić sobie listę rzeczy, które jesz.
* Thinspiracje
To mogą być zdjęcia, fragmenty piosenek, dosłownie cokolwiek, co mogłoby Cię zmotywować w dążeniu do celu.
* Lustro
„Spójrz w lustro i powiedz sobie, że jesteś gruba. Nie wierz w to, co mówią inni. Oglądaj zdjęcia chudych dziewczyn i zostań taka jak one. Nie myśl o jedzeniu, nie jedz. Jedzenie sprawi, że utyjesz. Każde jedzenie tuczy. Pij dużo wody. Przymierzaj ubrania o dwa numery za małe, zmotywuje Cię to do niejedzenia, by do nich schudnąć. I nie płacz. Płacz pokazuje, że nie masz nad sobą kontroli”.
* W dążeniu do ideału...
Miej zawsze doskonały makijaż, idealną fryzurę, dokładnie wysprzątany pokój, najlepsze notatki, oceny i tak dalej. W ogóle staraj się być najlepsza we wszystkim, co robisz. Kontrola nad sobą pomoże Ci to osiągnąć.
* Bransoletki
To nasz symbol, nieoficjalny znak rozpoznawczy dla wtajemniczonych. Kolor czerwony oznacza anoreksję, fioletowy - bulimię. Jeśli kiedykolwiek spotkasz drugą taką osobę, popatrz jej prosto w oczy i uśmiechnij się. Ona zrozumie.
* Nasza tajemnica
Nie mów nikomu...



Po co być chudą i walczyć?


1. By dumnie i prosto kroczyć ulicami i śmiać się innym prosto w twarz
2. Możesz iść do sklepu kupić bluzkę, która ci się podoba a jest tylko w jednym "małym" rozmiarze
3. By stanąć przed lustrem nago i powiedzieć z uśmiechem na twarzy "chude jest boskie"
4. Mama i ojciec nie ględzą ci ze wyglądasz jak prosiak
5. Nie wstydzisz się pokazać w kostiumie kąpielowym
6. Masz więcej energii i siły witalnej
7. Cieszysz się, kiedy po miesiącach odchudzania nosisz rozmiar 32 a nie 40
8. Każdy prawi ci komplementy jak świetnie wyglądasz
9. Czujesz się dobrze w swoim ciele
10. Czujesz się dowartościowana, kiedy patrzy na ciebie gruba baba a jej wzrok mówi, "ale ona jest chuda, ja tez chcę"
11. Jesteś idealna
12. Możesz ubrać to, co chcesz i nie wyglądasz grubo, wszystkie ciuchy świetnie leżą
13. Wszyscy ci zazdroszczą
14. Czujesz się dowartościowana - znasz swoją wartość i moc - wiesz na ile cię stać
15. Chudsza = lepsza
16. Jedzenie kosztuje
17. Wraz z ubytkiem wagi wzrasta pewność siebie
18. Nie masz już "tego problemu"
19. Masz kości "na wierzchu" a to jest piękne
20. Czujesz się lekko i dobrze ze sobą
21. Nie masz obrzydliwych fałd tłuszczu i możesz nosić obciśle ubranka
22. Nie wstydzisz się nagości
23. Nie toczysz się po chodniku
24. Jesteś pewna siebie
25. Twój facet nie sapie podnosząc cię
26. Nie masz strachu przed dotykiem
27. Czujesz, że panujesz nad jedzeniem, nad sobą, nad swoim ciałem, że masz siłę
38. Jesteś kimś dla siebie samej
29. Umiesz spojrzeć w lustro i powiedzieć jest dobrze
30. Możesz popracować jako modelka, kiedy kasy brak...31. Możesz bez problemu przejść Np. Pomiędzy ciasno ustawionymi krzesłami
32. Nie zazdrościsz chudszym
33. Ludzie mają cię za perfekcjonistkę, bez jednego włoska na bluzce, albo pyłku po cieniu do powiek na policzku
34. Śliczne ciuszki w rozmiarze xs nie leżą na dnie szafy tylko idealnie na tobie.
35. Wszyscy zazdroszczą ci takiej silnej woli
36. W lecie jest ci chłodno, a w zimie zawsze można włożyć cieplejszą kurtkę
37. Ludzie patrzą na ciebie inaczej. I lepiej oceniają. Zdecydowanie!
38. Jakie oczęta robią ludzie, którzy widzieli cię wcześniej przed "dietą"
39. Nie tracisz czasu na żarcie
40. By wreszcie być szczęśliwym...


  • To tyle na ten post :) a właśnie moje Kochane oficjalne odchudzanie takie na maxa zaczynam od poniedziałku, bo teraz jestem pilnowana. Moja mama ma urlop :c
 
                                                            - Tajemnicza :*

czwartek, 11 lutego 2016

Hejka, moje Motylki!



Obudziłam się dzisiaj i tak sobie myślę, że mam już bloga, czyli jest możliwość, że za nie długo będę miała WAS... :D Kogoś kto mnie wspiera w mojej walce... Mam nadzieję, że nie poddam się w prowadzeniu bloga :P Wymyśliłam, że to będzie moja książka... Wszystko o mnie, ale szczerze tak jak czuję...
Koniec z kłamstwami, że wszystko jest okej, bo nie jest okej, czuje się taka gruba... Chcę schudnąć ;c Tak bardzo chcę ... Jednak w moim przypadku będzie to dosyć trudne... Mieszkam z dziadkami, a oni strasznie pilnują mojego jedzenia, a najbardziej obiadów... No nic sprobuje robic tak, żeby jesc tylko obiad, ale nim tak się stanie jeszcze długa droga przedemną :c Jak chodzę do szkoły to nie będzie problemu z nie jedzeniem śniadania i drugiego śniadania, zazwyczaj je wyrzucam więc... hmmm... w sumie tu się nic nie zmienia, ale chciałabym tez przestać jeść obiady a z tym może być już ogromny problem tak samo jak z kolacją ... nie mam pojęcia jak mam to robić, ale będę musiała coś wymyśleć :)) Chcę się poczuć lekka jak motyl, chce być ładna, chce ważyć te 40 kg :>
Chcę żeby było mi widać kości, żebym nie musiała wstydzić się swojego tłuszczu ... ://
Wgl wczoraj z ciekawości chciałam sprawdzić jak wyglądają: dwa kilogramy tłuszczu i dwa kilogramy mięśni, to coś okropnego, ten tłuszcz nie chce mieć tego na sobie fuj, fuj fujkaaaa... Zdecydowanie wolę mięśnie :P Od 1 lutego ćwiczę 6 weidera... Już mam 12 powtórzeń, czyli 40 minut ćwiczeń :) mam nadzieje, że za nie długo na moim brzuszku pojawią się śliczne mięśnie takie oooo... :D
Moje kochane motylki co myślicie, żebym zeszła do diety 400 kalorii dziennie ? :)



Hmmm mam takie pytanie czym się motywujecie do odchudzania?
Ja np. zdj chudych, ślicznych lasek, dlatego jeden post na dwa tygodnie będzie nazwany  ,,MOTYWACJE" tam znajdą się same śliczne zdj chudych anorektyczek :*
To nas będzie motywować! :*


                     
                                                                             
                                                                       - Tajemnicza xoxo

środa, 10 lutego 2016

HEJKA!

No więc od czego zacząć, może opowiem troszkę o sobie, ale nie za dużo bo nie lubię o sobie mówić :)
Mam 158 i ważę 49 kg od dzisiaj zaczynam swoją przygodę z ana... Mam nadzieje ze moja waga dojdzie do 40/38 kg to moje marzenie... Tylko, czy ono jest do spełnienia? ;cc
Podobno jak się chcę to wszystko się da, jednak ja boję się tego, że nie dam rady sama, tak bardzo potrzebuje waszego wsparcia... Wiem początki prowadzenia bloga nie są proste, jednak mam nadzieję, że mi się uda :<  Muszę mieć w kimś wsparcie, muszę ... Hmmm... tak teraz myślę, że nie wiem czy dam rade ... to wszystkie wydaje się takie ciężkie, jeszcze myśl, że od poniedziałku szkoła... Te sprawdziany, nauka to wszystko mnie przytłacza... Codzienne szykowanie ciuchów do szkoły i patrzenie w lustro... Gdy w nie patrzę widzę siebie, taką gruba, taką brzydką, sam tłuszcz, taką okropną... :C Chcę schudnąć, chcę osiągnąć swój malutki cel... Boje się, że nie wytrwam :/ Boje się tez, że teraz zaczynam prowadzić bloga, a potem o nim zapomnę, bo tyle nauki, treningi, korepetycje, harcerstwo i gitara... Treningi tak właśnie, trenuje hip-hop, niby trenuje już od 1,5 roku jednak czasami wydaje mi się, że to nie mój styl tańca, nie czuje się w nim dobrze na turniejach, zwłaszcza, że jestem wstydliwa :c kolejna rzeczą z powyżej wymienionych są korepetycje, na które uczęszczam do miłej starszej Pani ... Są one z matematyki, zawsze wyciągam średnią powyżej 5.0, a robię to dla mojej mamy, nie chce żeby miła ze mną problemy, staram się jak mogę jednak czasami nie wychodzi... Matematyka to mój słaby punkt... jak chodzę na korki wyciągam 4 :D Cieszę się, bo to wszystko dzięki korepetycją :))...
Następne jest harcerstwo, jednak to jest coś co ja w swoim życiu kocham: zbiórki, biwaki, rajdy to wszystko jest takie cudowne... Tam zapominam o wszystkim, o każdym problemie, zmartwieniu, nauce...Po prostu nie myślę... Dodatkowo jest tyle pięknych wspomnień, a harcerką jestem tylko rok :P
Nie dawno dostałam KRZYŻ HARCERSKI, gdy go dostałam rozpłakałam się, bo harcerstwo to nie jest tylko zwykle zainteresowanie to sposób bycia... Jeszcze na początku roku szkolnego, gdy zostało ogłoszone, że mamy chodzić raz w tygodniu w mundurze byłam rozczarowana, zastanawiałam się czy nie odejść, a teraz nie potrafiłabym bez tego żyć kocham to :*... Ostatnią rzeczą jest gitara, tak uczę się grać na gitarze dokładnie od maja zeszłego roku z 4 miesięczną przerwą (lipiec, sierpień, wrzesień, październik)... Trochę mam problemy, bo ,,nie mam czasu" grać i ćwiczyć tyle co pogram na lekcji gitary, ale staram się jak mogę... :D no to tak mniej więcej wygląda moje życie, tym się interesuje i temu poświęcam czas... :P Szczerze Wam powiem, że od dawna chciałam prowadzić bloga, ale za każdym razem to nie wypalało :cc Jednak teraz mam ferie i coś mnie oświeciło iiiii pykło :D bardzo, bardzo się cieszę, mam nadzieje, że poznam tu kogoś kto pomoże mi, lub zacznie ze mną się odchudzać :D Troszkę mnie to zaczyna przerażać, jednak myślę, że przerażenie w końcu zniknie :P To tyle w tym poście, a właśnie będę się podpisywać ,,tajemnicza"
No więc do następnego !
                                           
                                                                              - xoxo TAJEMNICZA :*